Aplikacja na Harvard College
Krok po kroku. Miesiąc po miesiącu.
1. Wybór uczelni
2. Kalendarz
3. Podanie
4. Egzaminy SAT
5. Rozmowa kwalifikacyjna
6. Finanse
1. Wybór uczelni
Ze względu na bardzo indywidualne rozpatrywanie wniosków, trudno jest też stwierdzić, że jakaś uczelnia musi nas 'na pewno' przyjąć. Dlatego, jeżeli myślimy poważnie o studiach w Stanach Zjednoczonych, warto złożyć aplikacje na kilka uczelni - naszych uniwersytetów marzeń, jak również do szkół o trochę niższym poziomie. Jeżeli ważnym czynnikiem jest dla nas pomoc finansowa, najłatwiej znajdziemy ją na znanych uniwersytetach prywatnych (Ivy League, Stanford, MIT lub na mniejszych prywatnych uczelniach, którym zależy na obecności studentów spoza Stanów Zjednoczonych. Rankingi szkół można łatwo znaleźć w internecie, np. na stronie College Board. Informacje o uczelniach oferujących pomoc finansową dla obcokrajowców można znaleźć na stronie eduPASS oraz International Student. Zawsze należy jednak sprawdzić bezpośrednio na stronach internetowych szkoły, czy jej polityka finansowa w międzyczasie nie uległa zmianie. Zazwyczaj im lepsza szkoła, tym lepsza pomoc finansowa, jaką możemy od niej otrzymać. Trzeba również pamiętać o tym, że uczelnie stanowe utrzymywane przez państwo mają zawsze na ten cel mniej funduszy dla osób nieposiadających amerykańskiego obywatelstwa.
2. Kalendarz
1 - Wyszukiwanie odpowiednich dla siebie uczelni
2 - Przygotowania do egzaminów SAT/TOEFL
3 - Działalność pozaszkolna - budowanie CV
Jest to moment, w którym musimy się zdecydować, czy chcemy podjąć starania o studia w Stanach Zjednoczonych. Jeżeli tak, musimy:
1. Zacząć przeglądać strony internetowe interesujących nas uczelni, sprawdzać wymagania, kryteria przyjęć, pomoc finansową itd., by w czasie, kiedy będziemy zapisywać się na egzaminy SAT, wiedzieć, na jakie uczelnie chcemy wysyłać wyniki. W tym procesie bardzo pomocną jest strona Common Application, przez którą będziemy wysyłać przynajmniej część aplikacji (większość szkół nie przyjmuje już aplikacji w inny sposób) - zawiera ona szczegółowe informacje o każdej ze szkół, ich wymaganiach, a także formularze aplikacyjne.
2. Przygotowywać się do egzaminów SAT Reasoning Test oraz SAT Subject Test (patrz również Sekcja 4: Egzaminy SAT). Zestaw przykładowych testów możemy kupić na stronie College Board. Tam też znajdziemy pewną ilość darmowych materiałów. Poprzez księgarnie internetowe takie jak Amazon możemy również zamówić książki, które pomogą nam w przygotowaniach do egzaminów. Najpopularniejsze materiały oferowane są co roku przez wydawnictwa Barron's, PrincetonReview oraz Kaplan.
3. Pomyśleć o naszych zajęciach pozaszkolnych: czy angażujemy się w działalność jakichś kół zainteresowań, trup teatralnych, organizacji charytatywnych? Jeżeli tak, zacznijmy spisywać informacje dotyczące naszej działalności pozaszkolnej. Jeżeli nie, warto pomyśleć o tym, jak nasze zainteresowania można przenieść na grunt działalności w organizacjach bądź zaangażować się w projekty oraz przedsięwzięcia, którymi będziemy mogli się pochwalić w momencie składania aplikacji.
Krok 4 - Druga klasa / pierwszy semestr trzeciej klasy liceum
4 - Zdawanie egzaminów SAT (patrz również Sekcja 4: Egzaminy SAT)
W drugiej klasie liceum powinniśmy zdać egzaminy SAT i ewentualnie - jeżeli uczelnia tego wymaga - egzamin ze znajomości języka angielskiego - TOEFL (aktualnie nie jest wymagany przez Harvard). Nawet jeżeli zakładamy, że wysoki wynik na egzaminach SAT uzyskamy już za pierwszym podejściem, na zdanie zarówno SAT Reasoning Test, jak i SAT Subject Test potrzebne nam są dwa terminy. Tych dwóch egzaminów nie możemy zdawać jednego dnia. Na ogół ostatni możliwy termin zdawania egzaminów SAT przypada na styczeń, a więc tuż po/przed terminem składania podań (zależnie od szkoły). Należy jednak pamiętać, że na egzamin zapisujemy się z co najmniej sześciotygodniowym wyprzedzeniem!
Krok 5 - Początek trzeciej klasy liceum
5 - Ostateczny wybór uniwersytetów, do których wyślemy podania
Kiedy znamy już swoje wyniki egzaminów SAT, możemy jeszcze raz przemyśleć dokonany przez nas rok temu wstępny wybór uczelni, do których zamierzaliśmy wysłać podania. Czy nie mielibyśmy szansy na dostanie się na uczelnię o wyższym poziomie, niż wydawało nam się na początku? Czy nie powinniśmy do swojej listy dołączyć większej liczby uczelni mniej wymagających?
Krok 6 - Wrzesień trzeciej klasy liceum
6 - Zdobywanie listów rekomendacyjnych (patrz również Sekcja 3: Opinie nauczycieli)
Warto rozpocząć starania o nie już we wrześniu/październiku, by dać nauczycielom dużo czasu na ich wypełnienie.
Krok 7 - Wrzesień / listopad trzeciej klasy liceum
7 - Pisanie eseju aplikacyjnego (patrz również Sekcja 3: Eseje)
W tym okresie koniecznie trzeba zacząć pisać potrzebne do składania każdego podania eseje aplikacyjne. Jeśli szkoła jest objęta programem Common Application (większość już jest, jednak są pewne wyjątki, np. MIT) jeden esej główny będzie taki sam dla wszystkich szkół. Oprócz tego, niemal każda szkoła będzie miała tzw. 'supplements' (do znalezienia na stronie Common Application), które mogą zawierać od jednego do kilku dodatkowych tematów, na które trzeba napisać osobne wypracowania. Wprawdzie każdy esej powinien mieć tylko około 500 słów (chyba, że szkoła zaznaczy inaczej), ale tym bardziej trudnym zadaniem jest zmieszczenie w tym limicie wielu interesujących informacji. Ważne, aby pamiętać o tym, że funkcją eseju aplikacyjnego jest zaprezentowanie przez kandydata swojej osobowości, cech charakteru, spojrzenia na świat, a nie powielenie informacji o swoich osiągnięciach akademickich - te powinny być odzwierciedlone w przedstawionych ocenach oraz dyplomach. Najlepsze eseje pokazują co jako osoba mamy do zaoferowania społeczności danej uczelni.
Krok 8 - Wrzesień / grudzień trzeciej klasy liceum
8 - Wypełnienie i złożenie podania w trybie Regular Action lub Early Action/Early Decision (patrz również Sekcja 3: Podanie)
Early Action/Early Decision to programy, które pozwalają na złożenie jednej aplikacji w trybie przyspieszonym. Oznacza to mniej więcej przesunięcie procesu rekrutacyjnego do wybranej szkoły o kilka miesięcy wcześniej, gdyż w tym trybie podanie należy złożyć do końca października (zamiast do końca grudnia/połowy stycznia jak w trybie Regular Action). Plusem jest jednak to, że decyzję otrzymujemy wówczas w połowie grudnia zamiast pod koniec marca lub na początku kwietnia. Statystycznie dostanie się na uczelnię w trybie Early Action/Early Decision jest nieco łatwiejsze, choć zależy to od szkoły - niektóre wypełniają większość miejsc w tym trybie, a dla innych jest to tylko mały procent. Istnieją trzy możliwe wyniki wcześniejszej aplikacji: akceptacja, odmowa (wówczas nie można składać ponownie podania do danej szkoły w trybie Regular Action) oraz odroczenie (tzw. "deferral"). W tym ostatnim przypadku uczelnia rozpatruje podanie ponownie w ramach Regular Action i dopiero wówczas podejmuje ostateczną decyzję.
Różnica pomiędzy Early Action a Early Decision polega na warunkach kontraktu zawieranego ze szkołą. Tryb Early Action jest lepszy dla kandydata, gdyż oprócz wcześniejszej notyfikacji o decyzji uczelni nic nie ulega zmianie, a w przypadku akceptacji decyzja o ewentualnej pomocy finansowej przychodzi w normalnym trybie w kwietniu. W przypadku Early Decision tryb aplikacji jest wiążący, co oznacza, że w przypadku przyjęcia należy zaakceptować ofertę uczelni oraz wycofać aplikacje do innych szkół. Wiąże się z tym jednak ryzyko jeśli aplikant jest zależny od pomocy finansowej - decyzja w tej sprawie nie przychodzi aż do kwietnia, co niestety oznacza brak możliwości porównania ofert pomocy finansowej różnych szkół.
Większość szkół oferuje Early Decision zamiast Early Action. Takimi szkołami są Amherst, Brown, Cornell, UPenn, Wellesley, czy Williams. Spośród najbardziej prestiżowych szkół Harvard, Caltech, MIT, Stanford i Yale oferują Early Action.
Krok 9 - Grudzień trzeciej klasy liceum
9 - Składanie podania
Termin składania podania to zazwyczaj koniec grudnia klasy maturalnej. Nasze formularze wysyłamy przez stronę Common Application lub stronę podaną przez uczelnię, natomiast nauczyciele, wychowawcy oraz opiekunowie akademiccy wysyłają osobno wymagane od nich formularze i listy polecające przez internet lub zwykłą pocztą.
Kroki 10-11 - Styczeń / marzec trzeciej klasy liceum
10 - Rozmowa kwalifikacyjna (patrz również Sekcja 5: Rozmowa kwalifikacyjna)
11 - Składanie podania o pomoc finansową
W tym okresie uczelnia może się z nami skontaktować w sprawie rozmowy kwalifikacyjnej, która może być przeprowadzona osobiście lub telefonicznie.
Najpóźniej na początku marca składamy podanie o pomoc finansową - na ogół jest to specjalny formularz dla obcokrajowców plus kopie formularzy podatkowych wraz z tłumaczeniami.
Krok 12 - Marzec / kwiecień trzeciej klasy liceum
12 - Decyzja o przyjęciu
Na początku kwietnia dowiemy się, które z wybranych przez nas uczelni są chętne przyjąć nas do grona swoich przyszłych studentów. Wówczas otrzymamy też decyzję dotyczącą ewentualnej pomocy finansowej.
Krok 13 - Maj trzeciej klasy liceum
13 - Nasza decyzja
Do 1 maja, po uzyskaniu od uczelni kompletu informacji na temat jej oferty finansowej oraz edukacyjnej, dokonujemy wyboru, na jaką z nich ostatecznie się udamy.
Krok 14 - Kwiecień / maj trzeciej klasy liceum
14 - Egzamin maturalny
Maturę zdajemy zazwyczaj dopiero po uzyskaniu od uczelni amerykańskich odpowiedzi na nasze podania. Jej wyniki nie wpłyną raczej na decyzję uczelni - rzadko odwołują one przyjęcie studenta ze względu na gorszy wynik egzaminów końcowych liceum, choć naturalnie nasz wynik jak również oceny na zakończenie szkoły nie mogą rażąco odbiegać od tych oczekiwanych w momencie składania podania.
Krok 15 - Maj /sierpień przed pierwszym rokiem studiów
15 - Pozostałe kwestie administracyjne
Jeżeli zostaniemy przyjęci, możemy spodziewać się od maja dość dużej ilości 'papierkowej roboty' - formularzy medycznych, dokumentów związanych z wyborem akademika itd.
Athletic Recruiting
Wiele uczelni przyjmuje kilka do kilkudziesięciu osób rocznie w trybie specjalnym ze względu na ich osiągnięcia sportowe. Obejmuje to jednak bardzo nieliczną grupę kandydatów, którzy najczęściej zostają zwerbowani w trakcie najważniejszych zawodów w danej dyscyplinie (mistrzostwa kraju, mecze finałowe lig sportowych). Nie oznacza to oczywiście, że obcokrajowcy są wyjęci spoza tego trybu rekrutacji, choć są to raczej odosobnione przypadki.
3. Podanie
Wielu kandydatów na studia pierwszy raz przeglądając dokumenty aplikacyjne na uczelnie amerykańskie jest zaskoczonych ilością 'papierkowej roboty', której będą musieli sprostać. Wypełnienie podania na uczelnię amerykańską może w sumie zająć ponad miesiąc - a od staranności, z jaką się to robi, często zależy sukces lub porażka danego kandydata. Dobrze napisany esej aplikacyjny lub pozytywne opinie nauczycieli są często czynnikiem przeważającym, ponieważ wiele osób składających podanie na daną uczelnię ma bardzo podobne średnie ocen oraz wyniki egzaminów SAT.
W przeciwieństwie do większości polskich uczelni, uniwersytety amerykańskie nie wymagają od studenta zadeklarowania kierunku studiów w momencie składania podania. Dlatego dużą wagę przykłada się nie tylko do osiągnięć akademickich w jednej dziedzinie, ale również zainteresowań pozaszkolnych i osobowości. Celem rekrutacji jest znalezienie grupy ludzi, którzy ze względu na całokształt swojego charakteru, osiągnięć naukowych, jak i zajęć dodatkowych będą stanowili ciekawy i aktywny na różnych polach rocznik. Dlatego, chociaż uczelnie Ivy League wymagają od wszystkich swoich studentów bardzo dobrych ocen i wyników egzaminów SAT, nie są one jedynym elementem branym przez te uczelnie pod uwagę. Jak większość uniwersytetów informuje na swoich stronach internetowych, cenieni są zarówno uczniowie specjalizujący się w jednej dziedzinie nauki, jak i społecznicy, ludzie o zdolnościach artystycznych, jak również osoby o szerokich, ale niesprecyzowanych zainteresowaniach.
Ze względu na taki sposób rekrutacji dobrze napisane podanie ma ogromne znaczenie - to ono ma przekonać w naszym imieniu komisję rekrutacyjną, że ma wybrać właśnie nas z puli osób o bardzo różnorodnych i nie zawsze łatwych do porównania osiągnięciach. Na jego wypełnienie najlepiej zostawić sobie co najmniej miesiąc, a z prośbą o wchodzące w jej skład opinie udać się do nauczycieli nawet dwa miesiące przed ostatecznym terminem zgłoszeń. Trzeba też pamiętać, że zdawanie potrzebnych do skompletowania podania egzaminów SAT warto rozpocząć rok przed terminem złożenia dokumentów.
Dane personalne
Pierwszą i najłatwiejszą do wypełnienia częścią podania jest kilkustronicowy formularz, w którym umieszcza się najbardziej podstawowe dane osobowe - od adresu po datę urodzenia. Zawarte w nim pytania są na tyle uniwersalne, że wiele uczelni zdecydowało się wprowadzić do tego celu ujednolicony formularz - tzw. Common Application. Większość szkół już na tym etapie stara się jednak dodać elementy mniej 'urzędowe' - tzw. 'suplement' z pytaniami o zainteresowania, ulubione książki lub aforyzmy, podejmowaną w czasie wakacji pracę i tym podobne. Wbrew pozorom, informacje o zajęciach pozaszkolnych stanowią bardzo istotną część aplikacji. W połączeniu z wynikami egzaminów dają komisji pierwsze wrażenie o kandydacie - czy większość czasu wolnego spędza on grając w sztukach teatralnych, pisząc artykuły do gazetki szkolnej czy udzielając się w organizacjach charytatywnych? W Stanach Zjednoczonych system tych organizacji uczniowskich jest bardzo rozwinięty i większość dobrych uczniów bardzo się w nich udziela - dlatego warto odnotować choćby najmniejsze zajęcia dodatkowe lub krótkoterminowe projekty, w jakich brało się udział.
Oceny i wyniki egzaminów SAT
Razem z podaniem składamy również odpis ocen ze wszystkich klas liceum, a przez system komputerowy organizacji College Board wysyłamy wyniki egzaminów SAT. Dla studenta zagranicznego korzystne może być dołączenie do tej części podania krótkiego opisu systemu szkolnictwa i skali ocen - aby wyjaśnić chociażby różnicę między oceną bardzo dobrą a celującą lub brak elastyczności w doborze przedmiotów w liceum.
Eseje
Bardzo ważną częścią podania jest tzw. 'personal essay' - esej na niemalże dowolny temat, mający dać komisji rekrutacyjnej możliwość bliższego poznania kandydata jako osoby. Bardzo ceniona jest w tej części podania oryginalność i szczegółowość - lepiej jest dobrze opisać jedno kluczowe lub typowe zdarzenie ze swojego życia niż próbować zmieścić tu cały swój życiorys. Stąd rozpiętość tematyczna tych esejów bywa ogromna.
Opinie nauczycieli
Poproszenie nauczycieli o napisanie listów rekomendacyjnych to jeden z pierwszych etapów składania podania. Nauczycielowi należy dać co najmniej trzy tygodnie na napisanie i wysłanie opinii, więc powinniśmy o tym pomyśleć stosunkowo wcześnie, najpóźniej na miesiąc lub dwa przed terminem wysłania dokumentów. O listy należy naturalnie prosić osoby, które dobrze znają składającego podanie, ponieważ bardzo cenione są np. anegdoty ilustrujące opisywane cechy ucznia. Poproszenie o opinie nauczycieli zupełnie różnych przedmiotów jest również korzystne - niektóre szkoły wyraźnie to sugerują. Do tych listów rekomendacyjnych (zazwyczaj co najmniej dwóch) trzeba też dołączyć tzw. 'School Report' - dłuższą opinię, wykaz ocen itd. W Stanach Zjednoczonych jego wypełnieniem zajmuje się opiekun akademicki ucznia, który nie ma w polskim szkolnictwie dokładnego odpowiednika. Najlepiej poprosić o spełnienie tej roli wychowawcę swojej klasy, lub ewentualnie innego nauczyciela - w zależności od tego, która z tych osób zna nas lepiej i ma z nami częstszy kontakt. Ważne, aby upewnić się, że nauczyciele których prosimy o list rekomendacyjny wiedzą, jak ma on wyglądać - amerykańscy nauczyciele nie stronią od określeń hiperbolicznych jak np. "najlepszy uczeń jakiego spotkałem w mojej karierze". Jeśli nasza opinia będzie bardzo ogólna i formalna, może nam badziej zaszkodzić niż pomóc.
Dodatkowe materiały
Chociaż większość uniwersytetów zaleca, by nie wysyłać poza ich formularzami i esejem żadnych dodatkowych materiałów, istnieją od tej zasady wyjątki. Uczelnie chętnie otrzymają wybór rysunków, nagranie wykonywanej muzyki, opinię trenera sportowego itp. Często przewidują też w tym celu specjalne druki - do znalezienia również na stronie Common Application. Jeżeli na tymczasowe pogorszenie wyników w nauce wpłynęły czynniki zewnętrzne - np. długotrwała choroba - wychowawca powinien napisać w tej sprawie dodatkowy list. Niektóre szkoły pozwalają również, aby dodatkową opinię o uczniu napisał ktoś z rodziny lub przyjaciel. Ogólnie jednak najlepiej nie starać się zaimponować komisji przesadzoną ilością nadprogramowych dokumentów - podstawą podania są bowiem formularze wymagane przez uczelnie.
Opłata aplikacyjna
W zależności od uczelni, opłata aplikacyjna wynosi od 50 do 75 dolarów. Niektóre - zwłaszcza 'liberal arts colleges' i szkoły żeńskie - nie wymagają jednak żadnej opłaty. Jeżeli wyłożenie takiej kwoty absolutnie przekracza możliwości finansowe składającego podanie, można wnioskować o umorzenie tej opłaty (tzw. 'fee waiver').
4. Egzaminy SAT
SAT Reasoning Test (dawniej SAT I) to prawie czterogodzinny maraton testowy składający się z 10 części obejmującychtrzy sekcje: 'math', 'reading' oraz 'writing'. Części z sekcji matematycznej są stosunkowo proste - większość pytań jest na poziomie polskiej szkoły podstawowej i gimnazjum. 'Reading' i 'writing', choć niezupełnie niemożliwe, sprawiają kłopoty wielu rodowitym Amerykanom. Niemal cały egzamin stanowi test wielokrotnego wyboru, w którym punkty odejmowane są za błędne odpowiedzi. Tylko jedna z części - 'writing', to krótki esej, który ma bardzo specyficzny format i który piszemy przez pierwszych 25 minut testu. Każda z trzech sekcji egzaminu oceniana jest w skali od 200 do 800 punktów. Wynik ok. 700 pkt. uzyskany na każdej z trzech części (łącznie 2100 pkt.) jest wystarczający, abyśmy byli konkurencyjni nawet na najlepszych uczelniach.
SAT Subject Tests (dawniej SAT II) - to godzinne egzaminy sprawdzające wiedzę z konkretnych przedmiotów, często na poziomie dużo niższym niż polska matura. Tak jak SAT Reasoning Test składają się z pytań wielokrotnego wyboru i oceniane są na skali 200-800 pkt. Większość uczelni (w tym Harvard) wymaga zdawania tylko dwóch przedmiotów. Ich wybór jest na ogół dowolny, jednak warto sprawdzić potencjalne ograniczenia oraz oczekiwania na stronach internetowych uczelni - np. MIT wymaga, aby SAT Subject Test obejmował matematykę oraz przynajmniej jeden przedmiot ścisły. W przypadku aplikacji na Harvard nie można równocześnie przedłożyć wyników z egzaminów Math1 oraz Math2, lub też egzaminu z języka (chiński, francuski, hebrajski, hiszpański, japoński, koreański, niemiecki lub włoski) jeśli jest to język ojczysty/język używany w domu.
W przygotowaniu do egzaminów bardzo przydatne są pytania umieszczone na stronie College Board, bowiem zaznajomienie się ze specyficznym formatem pytań to duża część sukcesu. Oprócz tego warto zamówić specjalne książki z materiałami przygotowującymi do egzaminów oraz przykładowymi testami. Warto pamiętać, że naprawdę nie chodzi o perfekcyjny wynik - wiele prestiżowych uczelni, w tym Harvard, mogłoby zapełnić swoje mury studentami z idealnymi wynikami, a jednak tego nie robią, ponieważ SAT to tylko jeden z bardzo wielu czynników i to raczej ten mówiący najmniej o potencjalnym studencie.
5. Rozmowa kwalifikacyjna
Rozmowa kwalifikacyjna nie powinna być zbyt stresująca, ponieważ jej celem nie jest sprawdzian wiedzy lub deklarowanych przez siebie zdolności. O jej przeprowadzenie uczelnia często prosi absolwentów mieszkających obecnie w danym kraju. Najczęściej osoby przeprowadzające rozmowę nie mają dostępu do informacji zawartych w podaniu swojego rozmówcy. Jego celem jest odbyć z kandydatem naturalną konwersację na temat jego zainteresowań, cech charakteru itd. Osoba prowadząca rozmowę będzie starała się wyrobić sobie zdanie na temat tego czy dany kandydat dobrze zintegruje się z innymi studentami oraz czy będzie w stanie odnaleźć się wśród dyskusji prowadzonych na zajęciach na uczelni. Uczelnie zachęcają również, aby w czasie takiej rozmowy nie obawiać się zadawać pytań na temat samego uniwersytetu - jej absolwent lub pracownik będzie wiedział wiele na temat codziennego życia na kampusie, intensywności nauki oraz działających na uczelni organizacji studenckich.
6. Finanse
Najkorzystniejsza zasada przyznawania stypendiów socjalnych potrzebującemu studentowi to tzw. 'need-blind application process'. Wprowadzona ona została między innymi przez większość szkół Ivy League oraz Stanford. Uczelnia rozważa przyjęcie studenta tylko na podstawie podania, a dokumenty finansowe zostają wysyłane do osobnego biura, do rozpatrzenia jeśli kandydat zostanie przyjęty na studia. Wybierając danego kandydata, uniwersytet zobowiązuje się udzielić mu takiej pomocy, by koszty studiowania nie stanowiły zbytniego obciążenia dla jego rodziny. Możliwości finansowe danej osoby, szacowane są na podstawie zarobków rodziców. Na Harvardzie student, którego rodzina nie zarabia rocznie więcej niż 65 tysięcy dolarów, otrzymuje pełne bezzwrotne stypendium socjalne: nic nie płaci za naukę, akademik ani wyżywienie, uzyskuje też fundusze na zakup książek lub innych rzeczy osobistych, a nawet zwrot kosztów podróży.
Jeżeli nawet szkoła nie przeprowadza rekrutacji w trybie 'need-blind', nie oznacza to jeszcze, że nie może przyznać obcokrajowcom stypendiów. W takim przypadku złożenie podania o pomoc finansowę będzie jednak miało znaczący wpływ na to, czy zostaniemy przyjęci - na ogół szkoła nie zdecyduje się na przyjęcie kandydata, jeśli nie będzie mogła mu zapewnić pomocy finansowej w wymaganej kwocie. Wiele uczelni - zwłaszcza mniejszych uniwersytetów prywatnych, które cierpią zazwyczaj na niedobór studentów zagranicznych - może mimo wszystko zdecydować się na sponsorowanie takiej osoby.
Niezależnie od tego, na jaki uniwersytet składamy podanie, ostateczną decyzję o podjęciu tam nauki musimy podjąć dopiero po uzyskaniu pełnej informacji o proponowanej nam pomocy finansowej. Typowa oferta zawiera zarówno bezzwrotny grant, jak i pewną kwotę w postaci niskooprocentowanej pożyczki studenckiej oraz pracy na kampusie (a w przypadku niepełnych stypendiów również wkład rodziców oraz wkład studenta z pracy wakacyjnej). Ponadto, jeżeli oferta stypendialna nie pokrywa w pełni naszych potrzeb, otrzymanie dodatkowych funduszy od np. organizacji polonijnej lub bogatego absolwenta danej uczelni nie jest czymś niemożliwym. O ile pomyślimy o tym z wystarczająco dużym wyprzedzeniem, istnieje duża szansa, że będzie nas stać na wymarzoną uczelnię.
Autorzy: Marta Figlerowicz '09 Magdalena Kala '13 Piotr Gałuszka '15
Redakcja: Piotr Hołysz '07
Ostatnia aktualizacja: luty 2013 r.
- Odwiedź Harvard College Admissions Office